ptaszi

Tydzień temu spadł pierwszy śnieg. Nie powiem, żeby mnie to jakoś specjalnie ucieszyło, bo nie cierpię zimy. Dobrze, że nie ma na razie wielkich mrozów, ale i tak wolałabym, żeby w Polsce rosły palmy ;)
Obejrzałam dziś "Pianistę" Polańskiego. Dobry film, ale zdaje się, że nieco przereklamowany. Może nawet nie sam film, ale Brody z pewnością tak. Jakoś wydaje mi się, że średnio wypadł, a może po prostu go nie lubię i dlatego tak mi się wydaje... Film też nie był zanadto poruszający, jakoś widziałam lepsze. Ale i gorsze też, więc nie szkoda czasu spędzonego na oglądaniu.
Parę dni temu pokazał się w sieci wreszcie fragment "Danny'ego", czego oczywiście nie omieszkaliśmy skomentować na forum, hehe. Bardzo sympatyczna scenka; wszyscy spodziewali się, że pokażą jakąś walkę Danny'ego na ringu, a tu całkiem niewinna scenka w retauracji. Ale podobała mi się, bo bardzo zabawna. Jeśli cały film będzie tak fajny, i Jet tak samo dobrze zagra, to może być jego najlepszy film w karierze! W ogóle Danny to całkiem interesująca rola, oby pozwoliła Jetowi wyrwać się z szufladki przeznaczonej dla "kopaczy"...
Danny i Sam:

Wreszcie obejrzałam dziś ostatni film z Jetem, którego nie widziałam do tej pory. Teraz mam już "zaliczoną" całą listę. :)
Ostatnio nudy, nic się nie dzieje, toteż nie mam o czym pisać.

Odwaliłam dziś kolejny raz "Braterstwo wilków". Świetny film, a na DVD szczególnie robi wrażenie. Ta scena z błotem ma wspaniały klimat! Jedyne, co mi się nie podobało, to uśmiercenie Maniego (Mark Dacascos) tak wcześnie. Spokojnie można go było "dociągnąć" jeszcze dalej.
Przedwczoraj obejrzałam "Killera" z Chow Yun Fatem i zachorowałam na ten film. Właśnie obszukałam cały polski net i zdaje się, że legalnie w Polsce nie można go nabyć. No i proszę, gdzie są te wszystkie organizacje walczące z piractwem? Patrzcie, chcę kupić "Killera" na DVD! Ale nigdzie go nie ma - więc co innego pozostaje? DivX ;/ Więc niech się potem nie dziwią, że piractwo kwitnie...

CHOW YUN FAT W "KILLERZE":

Mam dobre chęci, ale co z tego? >

Nareszcie! Nagrałam stronę na nowy serwer na Stopklatce i pięknie funkcjonuje. No, może nieco wolno się wczytuje, ale za to ile mam miejsca! Nic, tylko umieszczać filmiki, mp3 i wszystko, co tylko przyjdzie mi do głowy. Moja strona powolutku zaczyna karierę;)
Dziś znowu mój pies gryzł się z kotem, tez moim zresztą. Coś za bardzo się nie lubią, szkoda. Szkoda głównie dla kota, bo to on ma więcej do stracenia w tym starciu, hehe.
Miałam się dziś wybrać na trening krav-magi, ale lenistwo jak zwykle zwyciężyło. Ech, gdyby tak iśc na moje ulubione Choy Lee Fut... tylko, że jest ono nieco drogie ;/ a krav-maga dużo tańsza. chyba wybiorę się we wtorek, trzeba się w końcu zebrać.